Oferta


Magda Wimmer

Majowie - Tkacze Czasu, Gracze Uniwersum



Ta książka to prawdziwy skarb podarowany ludziom przez Majów. Proroctwa, przepowiednie i nauki przekazywane są tu ustami współcześnie żyjących Strażników Dnia i Starszyznę Majow oraz przedstawicieli innych rdzennych ludów obu Ameryk.


Praktyczne opisy znaków kalendarza Tzolkin zostały wzbogacone o wiedzę mitologiczną według Księgi Madrości: Popol Vuh, nazywaną biblią majańską.

Ostatni cykl 5200 lat w przekonaniu wszystkich ludów indiańskich jest okresem bardzo ważnym dla planety. To, co rozpoczęło się 13 sierpnia 3113 r. p.n.e., zakończy się 21 grudnia 2012 r.

Dlatego dziś wszystkie rdzenne ludy dzielą się z nami swą mądrością, by pomóc nam wydostać się z chorobliwego pędu życia i podjąć środki zaradcze, umożliwiające przeżycie nam i Ziemi.

Majowie mówią: jeśli wykorzystujemy jedynie malutką część naszej świadomości, naszego myślącego mózgu, to jesteśmy jak gracze w piłkę, którzy stoją przy ścianie boiska, zamiast się po nim poruszać ... A gdy jedna grupa gra jedynie twarzą do ściany, to także druga zostaje wytrącona z równowagi. To jest ta sytuacja, która w tej chwili rozgrywa się na planecie Ziemi.

Wiedza starożytnych Mistrzów Czasu, zakodowana w Świętym Kalendarzu TZOLKIN, od tysiącleci była wielką tajemnicą Majów. Teraz nadszedł czas, by przekazać ją światu.

Majowie mówią o swoim kalendarzu: Znaczenie tego kalendarza polega na tym, że gdy tylko połączymy się z jego wiedzą , przywołuje ona w nas wspomnienie, które zamknięte jest głęboko w naszym DNA. Tzolkin działa jak kompas, który pomaga Ziemi i ludziom odzyskać orientację w rytmie Uniwersum. Jest instrumentem, który dostaliśmy do ręki teraz – w czasie, gdy równowaga i harmonia planety i nas samych są dramatycznie zagrożone. Ucząc się rozumienia czasu, mamy okazję do ponownego wejścia w kontakt z wiedzą wszechczasów i wszechkultur.

Według Majów żyjemy obecnie w rytmie, który bardzo się oddalił od natury i wyraża się w liczbach 12 i 60. Przez nasze 12 miesięcy, 12 godzin, 60 minut na godzinę, 60 sekund na minutę wypadliśmy ze stanu równowagi. TERAZ stajemy się tego coraz bardziej świadomi. Przez długi czas reguły gry w życie opieraliśmy jedynie na tym, co jest widoczne i materialne. Wtłoczyliśmy nasze myślenie w ciasny świat, zagubiliśmy uczucia, intuicję i – jak wyrażają to Majowie – nasze serca.

Teraz stajemy się tego coraz bardziej świadomi.

[ISBN 978-83-89912-23-7, s. 272, oprawa miękka]