MANIK – Fala RĘKI
● Wewnętrzny lekarz
● Głód wiedzy ● Systematyczność
6 – 18 marca 2018
Fala RĘKI wprowadza nas w przestrzeń uzdrowienia, mocy dokonań, czynu samego w sobie; budzi ciekawość życia, głód wiedzy, zdolność ucieleśniania dawno zapomnianych wartości. Pęd ku wiedzy to nie szukanie sensacji, lecz dociekanie, studiowanie, pasja. Specyfiką tej fali jest wymóg dzielenia się z innymi wiedzą i spostrzeżeniami. Nie wszyscy są do tego zdolni. Ludzie niedojrzali, niezależnie od tego, co o sobie myślą, nie lubią dzielić się z innymi tym, co wypracują w pocie czoła. Dlatego kluczową problematyką jest tutaj samolubstwo, puste frazesy, truizm, skąpstwo.
Sfera kompleksowego uzdrawiania – począwszy od zakresów czysto medycznych, a skończywszy na duchowych – stanowi cel naszych obecnych działań. Mamy moc uzdrawiania ciepłym słowem, przyjaznym gestem, swoją obecnością. Teraz stajemy się „wewnętrznym lekarzem” dla siebie i najbliższego otoczenia. Zyskujemy optymalną sposobność uzdrowienia kompleksów, zakończenia starych spraw, uwolnienia się od szkodliwych uzależnień i nawyków. Uzależnienia nie dotyczą tylko używek, ale również pracoholizmu, zakupów, leków, telefonów, Internetu… Miejmy na uwadze, że proces uzdrowienia może wywołać przejściowy chaos. Możemy wyczuwać dziwny pośpiech, chroniczny brak czasu, nerwowość, niezrozumiałe zrywy czy wyjątkową labilność. Życie może nagle przyspieszyć do prędkości pędzącego pendolino, a już za chwilę spowolnić do tempa ledwo toczącej się fury, zaprzęgniętej w wychudzonego konia.
Podobnie będzie się działo w przestrzeni zbiorowej. Raz będzie ona przypominać forum oświeconych mówców, innym razem arenę elokwentnych krzykaczy albo razem bazar, na którym handluje się ładnie opakowaną tandetą.
Wskazówki na 13 dni:
● Naucz się kończyć to, co zaczynasz.
● Jeśli coś cię przerasta, otwarcie się wycofaj – bez lawirowania.
● Wyciągaj wnioski z każdego kroku.
● Nie imaj się wielu spraw jednocześnie.
● Jeśli mówisz – to mów do rzeczy.
● Nie bądź chorągiewką na wietrze.
Teraz na planie indywidualnym istotną kwestią jest słomiany zapał i brak systematyczności. Za tym może się skrywać chęć zaimponowania, uleganie naciskom, branie sobie zbyt wiele na głowę, szarpanie się, przeciążenie. Dokonanie czegokolwiek staje się wówczas niezwykle trudne, zwłaszcza gdy się obawiasz, że osiągnięty wynik nie będzie odpowiadał twoim ambicjom. Jeżeli zbyt wiele sobie postanowisz, rozproszysz energię, zaś napięcie będzie tak wielkie, że nie zdołasz dokończyć tego, czego się podjąłeś. Sprawy niedokończone mogą utrudniać, a nawet uniemożliwiać ci zrobienie kroku naprzód.
Medycyna JELENIA
Data publikacji: 5.03.2018