Listy
Nie ma tematów TABU...

Spór o RÓŻANIEC


Modlitwa i rytuały towarzyszyły ludziom od najdawniejszych czasów. Rdzenni mieszkańcy Ziemi od zawsze modlili się do bóstw i duchów natury o słońce, deszcz, urodzaj, zdrowie, wstawiennictwo, opiekę. I tak jest do dziś. Ludzie potrzebują wiary, bo bez wiary wiotczeje człowieczeństwo i potrzebują też mądrej religii. Nikt nie ma prawa tego negować. Jednych fascynują egzotyczne rytuały czy wschodnie techniki oświecenia, inni zaś praktykują rytuały katolickie. Dziś nikt nie podważa już zbiorowych medytacji na rzecz pokoju, mimo iż czai się tam wiele subtelnych zagrożeń. Dlaczego zatem grupowe odmawianie różańca w intencji jedności i pokoju –
całkowicie bezpieczne – wywołuje tak dużą falę krytyki i ironiczne uśmiechy na twarzy.

W 2003 r. Nah Kin, psycholog i kapłanka Majów, powiedziała:

„W religiach tkwią skarby, ale ludzie o nich zapominają. Coraz częściej praktykują wiarę z przyzwyczajenia; nie rozumieją jej, nie mają żadnych wizji… Ludzkość i narody też nie mają żadnych wizji. Mówią o pieniądzu, ropie naftowej, produkcji. Naukowcy kochają wizje, ale nie ogarniają całości. Potrzebujemy prawdziwej nauki – takiej, która połączy się z religią i którą cechują szacunek i akceptacja. I potrzebujemy też religii, która przepełniona jest nauką, świadomością, prawdziwym rozumieniem życia.
(…)
Znajdujemy się u progu Nowej Ery – ery, która doprowadzi nas do fundamentów starej cywilizacji, dopasowanej do obecnego czasu, ponieważ teraźniejszość zawsze jest lepsza od przeszłości. Dlaczego? Ponieważ teraźniejszość włącza przeszłość i transcenduje ją w NOWE. Teraz musimy uczyć się od naszych przodków harmonii i szacunku wobec zasad życia. W obecnych czasach manifestują się prawie wszystkie proroctwa różnych religii i różnorodnych grup. To jest właśnie czas transformacji. Jest to czas wzrastania Ziemi do jej nowej, wyższej egzystencji”. (Fragmenty z filmu „Biała Droga”)

Patrząc z tej perspektywy, spór wokół akcji „RÓŻANIEC DO GRANIC”, zapowiedzianej na sobotę, 7 października o godzinie 13.00, staje się zupełnie nieuprawniony. Jeśli ludzie chcą się modlić, to dobrze. Modlitwa to przecież forma energii, która nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Jest zrozumiałe, że w grupie jej moc znacząco wzrasta. Skoro do akcji różańcowej za naszą Ojczyznę, Europę, pokój na świecie i zgodę między ludźmi zgłosiło się blisko milion osób, pomyślmy jak potężny ładunek dobroczynnej energii mogą podarować nam, ludziom i Matce Ziemi. Dlatego nie nazywajmy akcji różańcowej show reklamowym świeckich celebrytów czy naiwniaków, ale przyjmijmy to jako duchowe wydarzenie, które przebiło się do przestrzeni publicznej.

Zwróćcie też uwagę, jak wymowna jest tzolkinowska energia dnia i godzina akcji w dniu 7.10.2017, w którym przypada katolickie święto Matki Boskiej Różańcowej:

● Nadal znajdujemy się w centralnej kolumnie – w jej dolnej części wzmacniamy kręgosłup moralny i fundamenty wiary.
● Jesteśmy w siódmym dniu Fali Małpy (spirytualna inteligencja) – dzień tankowania paliwa z najwyższej półki”. „7” była świętą liczbą we wszystkich wielkich kulturach.
● 7 ZIEMIA to dzień niekonwencjonalnych metod uzdrawiania, tu odzwierciedla się synergetyczne oddziaływanie przeznaczenia, które prowadzi ludzi do wspólnych przedsięwzięć.
● Przewodnik kinu dnia – 1 KSIĘŻYC to impuls budzenia z letargu duchowego na skalę masową.
● „13” to świta liczba Majów, składowa kodu życia, kodu Stwórcy i kodu człowieka „13:20”; ale to nie wszystko:

„Ludzie jeszcze nie wiedzą, że w naszej szerokości geograficznej medytowanie opłaca się najbardziej pomiędzy godziną 12.00 a 14.00 lokalnego czasu gwiazdowego, i to wcale nie jest żart! Eksperymentalnie stwierdzono, że w tym przedziale, zwłaszcza o godz. 13.47 nastąpił nagły wzrost pozytywnych wyników eksperymentów związanych z hiperprzestrzenią. Wyniki uzyskiwane w tym czasie były kilka razy lepsze niż te uzyskiwane o innych porach. Także medytacje i inne metody rozwoju świadomości mają w tym oknie czasowym lepsze szanse niż kiedykolwiek". (Za G.Fosar i F.Bludorf, „Nikt nam nie odda przyszłości”)


In lak’ch


Opracowanie: Hanna Kotwicka
Data publikacji: 6.10.2017