● Proroctwa stają się rzeczywistością
● Ale nie traćmy wiary - świat się odmieni
Każde negatywne proroctwo jest tylko przestrogą, mającą zwrócić uwagę, że jeśli ludzie nie zmienią kierunku myślenia, zniszczą siebie i Ziemię. Proroctwo, które się spełni, to proroctwo nietrafione. Oznacza, że ludzie nie odebrali lub nie chcieli odebrać przekazu…
»W wielu mitologiach czytamy, że „na koniec czasu przejściowego zostaną uwolnione demony” – i tak się już dzieje. (…) Dopuszczanie bojaźliwych myśli jest tak samo szkodliwe, jak bezsensowne byłoby zaprzeczanie realiom istnienia zła na świecie.
Prawda jest mieszaniną różnorodnych jakości. Na Ziemi obowiązuje polaryzacja – dlatego tam, gdzie jest światło, musi być i cień. Tylko niewielka garstka wśród członków elit władzy jest rzeczywiście zła i mimo że stanowi mniejszość, dzierży w rękach cugle władzy – nazywamy ich
Ciemnymi. Skrywają się oni w organizacjach międzynarodowych i z tylnej ławki, stopniowo, ale konsekwentnie, realizują swoje tajemne, diaboliczne plany. (…) Ta grupa wie, że dopiero kiedy obecny system zawali się pod ciężarem niewyobrażalnie wysokiego zadłużenia, będzie mogła przejąć kontrolę, uciekając się do wyjątkowo represyjnych środków. Tylko nieliczni zdają sobie sprawę, po co w razie konieczności sięgną elity. Biblijna Księga Objawienia nazywa to „znakiem bestii”.« – To już nie teorie spiskowe, ale fakty.
„Hi, Wielki Bracie i good-bye indywidualna wolności!”
W „Przepowiedniach z Jukatanu”, opublikowanych w 1996 r., była mowa o globalnej sieci finansowej nazywanej dziś wolnym handlem, jednym scentralizowanym superpaństwie, wspólnym systemie podatkowo-kontrolnym, międzynarodowych siłach militarnych i policyjnych, mediach jako czwartej władzy, nasionach hybrydowych uzależniających rolników i ogrodników od agroprzemysłowego estabilishmentu, koncernach chemicznych wykupujących nierentowne gospodarstwa rolne i drobne przedsiębiorstwa, wprowadzeniu nowej waluty czy zastąpieniu gotówki kartami płatniczymi.
»To dopiero początek. Gdy wszyscy zostaną włączeni w sieć kontroli finansowo-informacyjnej, nadzór się spotęguje. Następnym krokiem będzie
implantacja chipu pod skórę. To jeszcze nie koniec. W każdy chip zostanie wprowadzony żywy mikroorganizm, swego rodzaju
wirus, który będzie można uaktywnić zdalnym sterowaniem. Jeśli zdaniem
Ciemnych ktoś stanie się bezużyteczny lub spróbuje schronić się na odludziu – wystarczy włączyć elektroniczny aktywator, by wpuścić wirus do krwioobiegu i wyeliminować osobnika.« (Za E.Morton,
Quinn od the Sun, fragmenty przytoczone w poz.
2012 – Początek końca czy radość początku, Pulsar 2010)
Świetlana wizja przyszłości
Ale „Proroctwa z Jukatanu” zapowiadały również, że za 50 lat załamie się globalna tyrania i świat się odmieni. Wtedy powróci indywidualna i lokalna suwerenność.
»Zanim to nastąpi, wiele jeszcze będziemy musieli wycierpieć. Każda jednostka musi się przebudzić od wewnątrz, aby uwolnić się od zewnętrznych przymusów. Dziś zadaniem przywódców duchowych i zastępów oświeconych dusz jest propagowanie nowej świadomości i wspieranie ludzi w procesie przebudzenia. Nie dajmy się zdeprymować obecnemu stanowi świata. Promienie nowego słońca już teraz prześwietlają ciemność. Wielkie prawdy życia znajdują już rezonans w ludzkich umysłach i sercach. Aby je pojąć, trzeba nimi żyć. Dlatego kiedy spadną na nas globalne problemy lub dotknie nas kryzys, zanurzmy się w uzdrawiające światło. Im więcej osób odnajdzie światło w swoim duchu i miłość w sercu, tym szybciej zostaną odmienione, a nawet całkowicie zażegnane tragiczne wydarzenia.« (j.w.)
9.04.2020